28
maja 2015r odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu
Książki działającego przy Gminnej Bibliotece Publicznej – filii w Muszkowie.
Spotkanie toczyło się wokół literatury polskiej.
Natasza Socha
dziennikarka i pisarka. Autorka m.in. Macochy
oraz Gotuj karm i kochaj. Prowadzi
bloga chilifiga.pl. Na stałe mieszaka w Niemczech.
Oto relacja na temat książki jednej z klubowiczek:
Maminsynek jest książka o
relacjach wynikających z samego tytułu ale także o licznych próbach porwania
synka do ołtarza. Całość wydarzeń autorka przedstawia w przezabawny
humorystyczny sposób. Czytelnik nie może przestać czytać na nowo dowiaduje się
jaka silna jest wieź matczyna i jaka zaborcza może być miłość. Autorka jest
mistrzynią w określaniu charakterów postaci ich sposobu utrzymywania i
ratowania związków. Niezwykłość powieści jest w tym, że gdyby zrobiono
czytelnikowi zdjęcie podczas czytania to byłyby to dwa ujęcia: z uśmiechem i
uniesieniem brwi! To uniesienie ma zdziwienie wiedzą ornitologiczno-
kulinarno-psychologiczno-ogrodniczą. Czyż mi chciałoby się należeć do ,,Grupy
wsparcia odrzuconych w miłości’’ . Książe się czyta błyskawicznie. Szukam
odmiany tulipanów Griega a, recepturę na gulasz Mamusi znalazłam na str.133.
Emilia
Hładka
Książka pomimo iż potrafi
rozbawić do łez, posiada również drugie dno, które nie wygląda już tak kolorowo
i optymistycznie.
„Życie nie składa się z rzeczy wielkich, wyniosłych spraw i znaczących wydarzeń. Życie składa się z drobiazgów. I to czasem mniejszych niż bakterie.”
„Życie nie składa się z rzeczy wielkich, wyniosłych spraw i znaczących wydarzeń. Życie składa się z drobiazgów. I to czasem mniejszych niż bakterie.”
Maminsynek
to niezwykła książka, a lekkie pióro autorki i niepowtarzalny styl tylko
dopełniają całości. Natasza Socha stworzyła niebanalną historię, która potrafi
rozbawić, ale również poruszyć i wstrząsnąć do głębi.
Polecamy
gorąco tę słodko-gorzką i zarazem niepokojąco prawdopodobną opowieść.
Na
ostatnie przedwakacyjne spotkanie ZAPRASZAM już w czerwcu.
Ewelina Niemczyn
Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń