Warsztaty zdobienia pierników

 

O warszawiance w Rybniku - rozmowy na Dyskusyjnym Klubie Książki w bibliotece

O warszawiance w Rybniku - rozmowy na Dyskusyjnym Klubie Książki w bibliotece

 

 

W miniony czwartek tj. 25 listopada klubowicze DKK rozmawiali
 o książce Weroniki Tomala ,, Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc’’ na spotkaniu w filii biblioteki w Muszkowie.

 

''Totalne zaskoczenie kiedy zaczynałam czytać pomyślałam, że to zwyczajna opowieść o młodych ludziach pochodzących z dwóch różnych światów i ich spotkaniu. Daria - dziewczyna z Warszawy pnąca się po szczeblach kariery i nigdy nie dostatecznie dobra dla swej wymagającej matki, narzeczona egoistycznego Rafała i przyjaciółka fałszywej Igi. Oddelegowana do Rybnika tam gdzie diabeł mówi dobranoc.

Artur- przystojny, dobry górnik .Właśnie ich drogi się krzyżują. Wybucha namiętność, złość, miłość i pokora. Jest strach o drugiego człowieka, kiedy
w kopalni jest wybuch. Całość tej historii obrazują te cytaty godne zapamiętania: "Budujemy statki z tytanu, stawiające czoło każdej fali. Wygrywamy podniebne pojedynki, przemierzając przestworza o wiele szybciej niż ptaki, które kiedyś miały niebo na własność. Eksplorujemy powierzchnię, schodząc niżej i niżej, tworzymy podziemny świat. Jak władcy planety. Jak bogowie. Wielcy ludzie. Geniusze dwudziestego pierwszego wieku. A potem przychodzi jedna fala, jedna burza, jeden wstrząs. I człowiek okazuje się taki maleńki. Tak niewiele potrzeba by nic z nas nie zostało. A przecież z takim triumfem na twarzy każdy dzień. Czasami nie wiedząc, że może być ostatnim." Bohaterka właśnie tam daleko od wielkiego miasta zrozumiała czym jest rodzina... "Nie relacją zapisaną w drzewie genealogicznym i nie tą samą grupą dziedziczonej krwi. Ale wspólnym językiem, priorytetami, bezinteresowną więzią, która w tych najtrudniejszych momentach daje moc przetrwania. "Poznała prawdziwe wartości o których nigdy nie wspominała jej matka..."Dopiero stojąc w obliczu utraty człowiek przekonuje się , co tak naprawdę stanowi największą wartość. Nie renoma, nie pieniądze, nie wygląd, lecz drugi człowiek."........ – recenzja  klubowiczki Renaty

Wszyscy wspólnie zgodziliśmy się z recenzją książki  ,, Wciąga momentalnie’’ – dodała Pani Wanda  , Pani Emilia kiwnęła głową potwierdzając  ,, Zaczęłam czytać wieczorem . Rano skończyłam ‘’  podsumowując ,, Polecamy inne książki tej autorki’’ – dodała Pani Dorota.

 

Następne spotkanie w grudniu

 

 

 

Spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w Krzeszycach.

 

 

18.11.2021

 

Dyskusyjny Klub Książki w Bibliotece w Krzeszycach.

Listopadowe spotkanie w Dyskusyjnym Klubie Książki, nostalgiczną, listopadową aurę umiliła nam książka pod tytułem ,,Anielski kokon” autorstwa Karoliny Wilczyńskiej.
Jest to urocza powieść obyczajowa, która zauroczyła nasze czytelniczki już od pierwszych stron.

Karolina Wilczyńska – autorka najpiękniejszej literatury obyczajowej. Posiadła dar rozciągania doby, dzięki czemu zawsze wystarczało jej czasu na haftowanie, tworzenie biżuterii, decoupage, a także bycie trenerką, terapeutką, pisarką. Zamiłowanie do rękodzieła podzielają bohaterki jej bestsellerowej sagi „Stacja Jagodno”. Każdy tom zaprasza do urokliwej miejscowości w Górach Świętokrzyskich, która na stałe zagościła w sercach czytelników
 w całym kraju. Pisze o uczuciach, codziennych problemach i rozterkach, ale także o szczęściu
 i o tym, jak je znaleźć. Jak żadna inna pisarka, Karolina Wilczyńska rozumie kobiece emocje.

Czym tak naprawdę jest normalność? Przestrzeganiem przyjętych norm zachowań? A może upodobnieniem się do otoczenia, wtopieniem w tło i nie ujawnianiem swojej odmienności? Wszelkie odstępstwa od obowiązujących wzorców budzą lęk wśród ludzi i nie tylko nie są akceptowane, ale bardzo często negowane i wyszydzane. Inny skazany jest na społeczny ostracyzm. Inny jest utożsamiany ze słowem "gorszy", bądź też z określeniem "nienormalny".

 W przypadku powieści Anielski kokon, mamy do czynienia z książką niemalże filozoficzną, która zadaje pytania i zmusza czytelnika do poszukania odpowiedzi
na nie. Wierzę, że w lekturze zatopią się wszystkie osoby, które  podobnie jak bohaterka , pragną zrozumieć, pragną poznać cel swojego istnienia.  To także książka dla wszystkich wątpiących, sceptycznie nastawionych do kwestii istnienia czegokolwiek poza życiem doczesnym, a już na pewno wątpiących w istnienie aniołów.

 Polecamy i zapraszamy do lektury. Czytelniczki Dyskusyjnego Klubu Książki
w Krzeszycach.

 

" Co było przed Tobą" na Dyskusyjnym Klubie Książki w Kołczynie

 

18.11.2021 odbyło się kolejne spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla dorosłych w bibliotece w Kołczynie. Tematem naszej dyskusji była książka Sarah Cornwell pt.” Co było przed Tobą”.

 

Większość tej powieści skupia się na powrotach do przeszłości. Wspomnienia Olivii dotyczą głównie matki: pięknej, ze zdolnościami jasnowidzenia, która przepowiadała przyszłość klientom, która znikała zostawiając małoletnią córkę samą. Powrót do rodzinnego, dysfunkcyjnego domu to także powrót do ”miejsca przewinienia”, ostatniego lata jej dzieciństwa.

W zakamarkach umysłu Olivii tkwią także duchy sióstr bliźniaczek, które przemykają po stronach, ale może jednak one są realnymi istotami? Czy zdjęcia nie mówią prawdy, bo jak się coś sfotografuje, to ma się na to dowód?

Wbrew pozorom mamy tutaj tylko zarys choroby afektywnej dwubiegunowej „z dwoma biegunami, z sinusoidą przebiegającą faliście między nimi”, która wystąpiła w trzech pokoleniach: matki bohaterki, Olivii i jej syna. Objawia się napadami szału, szybkimi, zmiennymi nastrojami, koszmarami sennymi i tymi na jawie. Co najważniejsze, nie daje się okiełznać… Nie jest to historia łatwa, lekka i przyjemna, wymaga skupienia i analizowania faktów, a mimo to czyta się błyskawicznie, bo czytelnik nie może się doczekać zakończenia.

Tym razem książka nie do końca przypadła do gustu czytelniczkom.

Kolejne spotkanie w grudniu.

 

Płynie Wisła, płynie po polskiej krainie- obchody Święta Niepodległości w Muszkowie

 

Płynie Wisła, płynie po polskiej krainie

 

14 listopada o godz. 15⁰⁰  mieszkańcy Muszkowa spotkali się na sali wiejskiej aby wspólnie obchodzić  Święto Niepodległości.

Grupa artystyczna ‘’MUCHY’’ zaprezentowała piękną
i nostalgiczną część teatralno- muzyczną pt.,, Co to jest niepodległość teraz wiem już na pewno’’. Podczas występów nie jednemu kręciła się łza w oku. Wspólnie z przybyłymi mieszkańcami oraz zaproszonymi gośćmi wybrzmiał Mazurek Dąbrowskiego.

Dziękujemy za przybycie zaproszonym gościom Pani Sylwii Ławniczak – Karbowiak - Zastępca Wójta Gminy Krzeszyce, Księdzu Pr. Grzegorzowi Mikołajczyk, naszemu najstarszemu mieszkańcowi Panu Stanisławowi Szczygielskiemu, który przeżył czasy wojny oraz Klubowi Seniora z Krzeszyc.

Dziękujemy gospodynią z Muszkowa za pyszne domowe wypieki.

 

 

Organizatorzy:

Grupa artystyczna ‘’MUCHY”
Filia biblioteki w Muszkowie
Sołtys Muszkowa wraz z Radą Sołecką