FERIE
FERIE I PO FERIACH
„Dziecko chce być dobre.
Jeśli nie umie – naucz.
Jeśli nie wie – wytłumacz.
Jeśli nie może – pomóż”
Janusz Korczak
Tegoroczne ferie zimowe
za nami, lecz warto przypomnieć co w Gminnej Bibliotece Publicznej w
Krzeszycach podczas nich się działo. Z dziećmi spotkaliśmy siedmiokrotnie by
umilić i rozmaicić ich czas. I chociaż zima tego roku nas zawiodła, to chętnych
na zajęciach nie brakowało. Zgodnie z tradycją biblioteka przygotowała ciekawy
program na okres ferii zimowych. Głównym celem, który przyświecał naszym
działaniom była promocja czytania książek przez dzieci oraz zajęcia z
bajkopisania. Uczestnicy mieli możliwość miłego spędzenia wolnego czasu,
korzystając z różnych form zajęć. Do biblioteki przybiegały dzieci z uśmiechem
na twarzy. Z bogatej oferty zabaw, zajęć i gier, każdy mógł wybrać coś dla
siebie. Zajęcia rozpoczynały się o godzinie 11.00, jednak chętni do zabawy
przychodzili o wiele wcześniej.
Podczas spotkań
czytaliśmy opowiadania Elvira Lindo „Mateuszek”, które bardzo przypadły
dzieciom do gustu. Są to dowcipne zilustrowane opowiadania o niesfornym
Mateuszku i jego zabawnych perypetiach i rodzinie w szkole.
W pierwszym dniu
układaliśmy historię pewnego guzika oraz mieliśmy okazję zaprojektować swój
wymarzony guzik a następnie malowaliśmy wielki portret Pani Zimy.
W następnym dniu tworzyliśmy
baranka z patyczków do uszu, dość pracochłonne ale efekty były niesamowite.
W dniu trzecim z
talerzyków papierowych wykonaliśmy zwierzątka oraz zaczęliśmy lepić z gazet
naszego bałwana .
W dniu kolejnym nasz
bałwan „stanął na nogi” i postawiliśmy go przed biblioteką a następnie
zabraliśmy się do tworzenia zwierzątek, aut i innych cudeniek z rolek od
papieru.
W piątym dniu bawiliśmy
się masą solną, ulepiliśmy śliczne aniołki i wybrane postaci z bajek.
Niespodzianką dla dzieci były mały eksperyment
- wybuchowy wulkan- to chyba sprawiło im największą radość, ponieważ w każdy dzień dopytywały się o inne
eksperymenty.
W dniu szóstym z
włóczek powstały nam okrągłe ludziki (na początku dzieci uważały to zadanie za
niewykonalne ale z czasem widać było, że spodobało im się to, tak się
rozkręciły, że powstał nie jeden a kilka pluszaków). Kolejną atrakcją było
tworzenie ramek do zdjęć z patyczków od lodów.
W dniu ostatnim
powstały nam piękne, kolorowe, latające ptaki- miejmy nadzieję, że już w krótce
pojawią się takie u nas na wiosnę.
W każdym dniu uczyliśmy
się pisać bajki, baśni i opowiadania z kolorowych kart Dixit, obrazkowych kości
do gier Story Cubes oraz innych rzeczy, które wpadły nam pod rękę. Nie zabrakło
również konkursów, łamigłówek, krzyżówek czy kalambur.
Na zakończenie każdy z uczestników otrzymał drobny upominek.
Na zakończenie każdy z uczestników otrzymał drobny upominek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz