czwartek, 20 czerwca 2024

Ostatnie przed wakacjami spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w kołczyńskiej bibliotece.

 13.06.2024

Ostatnie przed wakacjami spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w kołczyńskiej bibliotece.
Tematem dyskusji naszego popołudniowego spotkania była książka
pt. " Gdzie śpiewają raki". Autorka Delia Owens.
Bagna, na których wszystko się dzieje, były niedaleko jednego z przybrzeżnych miasteczek Karoliny Północnej. Mieszkała na nich rodzina, której nie bardzo powodziło się w życiu. Wiecznie pijany ojciec awanturował się i zatruwał życie swojej żony i dzieci, aż pewnego dnia kobieta odeszła. Od bijącego ojca uciekają też po kolei dzieci. Zostaje tylko najmłodsza, pięcioletnia córka. Nikt jej ze sobą nie zabrał, a była za mała, żeby mieć odwagę na samodzielną decyzję.
Udaje się jej jakoś poukładać sobie powolutku życie, z dala od szkoły, cywilizacji i innych ludzi. Pewnego dnia odchodzi także ojciec. Kya od tego momentu jest zdana tylko na siebie.
Książka jest niesamowitą ucztą przyrodniczą, opisem ptasich śpiewów, godów, przypływów i odpływów, zapachem laguny, wschodów i zachodów słońca, gwieździstym niebem, rechotem żab, zachwytem nad życiem najróżniejszych gatunków zwierząt. Niezwykłe barwne opisy nadają tej książce jakości i niebywałego piękna. Nie zanudzają, a przenoszą nas do świata Kyi.
Jako dzielna kobieta postawiła na siebie, na swój rozwój, wykształciła się, mimo iż w szkole spędziła tylko jeden straszny dzień. Jeździła do biblioteki w innym miasteczku, gdzie nikt jej nie znał. Czytała coraz więcej, wysłała za namowa Tate’a, list do wydawcy i napisała swoje własne książki, gdyż była niesamowitą znawczynią swojego regionu, specjalistą od wielu gatunków, dodatkowo miała też talent po matce do rysowania. Wykorzystała ten dar dzięki czemu odniosła sukces ważniejszych, iż mimo odrzucenia i porzucenia, zdrady i poniżenia, podniosła się, pomimo nienawiści od ludzi z miasteczka, ona Dziewczyna z Bagien, zawsze atakowana i dręczona , zawalczyła o siebie, a w tym wszystkim pozostała skromną, dobrą osobą.
- Tak mówiła moja mama: "Zapuszczaj się jak najdalej. Tam, gdzie śpiewają raki". - Czyli w głąb lasu, tam, gdzie żyją dzikie zwierzęta ".
Bardzo, bardzo polecamy, aby tę książkę przeczytać.
Kolejne spotkanie we wrześniu już po wakacjach.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz